Maybelline Illegal Length oraz nowa baza pod cienie

Wczoraj otrzymałam od Maybelline nowy tusz do przetestowania dla Trendsetterek Maybellinetrends - Illegal Length. - także w tym poście przedstawię wam efekt

1. Zaczynam od korektora Rimmel a później od Podkładu Rimmel Wake-Me-Up

2. Następnie używam oczywiście moich meteorytów z Guerlain 

3. No to przechodzimy teraz do mojej nowej bazy Dax Cosmetics - Cashmere

Baza według mnie troszeczkę się trudniej rozprowadza na powiece niż Artdeco - lecz ma jeden wielki plus równomiernie się rozprowadza i nie uczula, co w Artdeco miało miejsce - strasznie mnie piekły po nim powieki.

Baza ma niby utrzymywać się do 15 godzin - no zobaczymy jak mój makijaż będzie wyglądał wieczorem

Ale jak na razie jestem pozytywnie do tej bazy nastawiona

4. Do wykonania makijażu użyłam paletki Sleek PPQ - kolor fioletowy oraz złoty

5. To teraz czas na nielegalne wyzwanie 

Najpierw wam przedstawię rzęsy przed zastosowaniem tuszu

a teraz czas do nielegalnego przeciwnika

Hmm szczoteczkę za bardzo mi się nie podoba ale może to dlatego że jestem już od kilku lat przyzwyczajona do Colossala - ale i tak uwielbiam testować nowe tusze :) zawsze to coś nowego !

A teraz efekt nałożenia tuszu na rzęsy

Jak widzicie trochę mi się pozlepiały :( , ale z tego co ja osobiście zauważyłam to wydłużyły się.

Czy do 5mm to nie wiem nie mierzyłam :)

Ale jak dla mnie efekt jest OK - mógłby nie sklejać rzęs - ale może to moja wina, bo jestem mega początkująca w robieniu makijaży itd.

Ale jak widać jestem szczęśliwa :) także tusz będę teraz używać aż mi się skończy